Jest noc. Pociagiem z Zakopanego wraca Nowak, który wydaje się spać na swoim siedzeniu. Kiedy pociąg zatrzymuje się w Warszawie, wszyscy wychodzą. Konduktor znajduje w przedziale śpiącego Nowaka, potrząsa nim i mówi, że dojechali na miejsce. Nowak nie odpowiada. Nie żyje.
Kilka godzin później na komisariacie spotyka się czwórka osób, która dzieliła z Nowakiem przedział. Po kolei składają zeznania.
Mężczyzna w ciemnym garniturze:
"Jestem niewinny. To blondynka rozmawiała z Nowakiem."
Kobieta o blond włosach:
"Jestem niewinna. Nie rozmawiałam z Nowakiem."
Mężczyzna w jasnym garniturze:
"Jestem niewinny. Nowaka zabiła brunetka."
Kobieta o ciemnych włosach:
"Jestem niewinna. Zabił go jeden z mężczyzn."
Podchodzi do Ciebie detektyw i mówi: "Wiem, że cztery zdania są prawdziwe, a cztery fałszywe. Winna jest tylko jedna osoba."
Kto zabił Nowaka?
Mężczyzna w ciemnym garniturze
Kobieta o blond włosach
Mężczyzna w jasnym garniturze
Kobieta o ciemnych włosach